Ziemkiewicz: Polska stanęła na krawędzi i robi krok naprzód
Nie cichną komentarze związane z działaniami PiS, zmierzającymi do przyjęcia nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która ma pozwolić na wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy. W piątek Sejm przyjął projekt, który teraz trafi do Senatu.
W Sejmie projekt poparło 198 parlamentarzystów PiS, dwóch z koła PS, a także trzech niezrzeszonych. Głosy przeciwko ustawie oddało 22 posłów Solidarnej Polski, 11 posłów Konfederacji, dwóch parlamentarzystów KO, sześciu Lewicy, siedmiu Polski 2050, jeden poseł z koła Kukiz’15, dwóch członków koła PPS oraz jeden poseł PS.
Kontrowersje wokół nowelizacji ustawy o SN
Działania partii rządzącej skomentował m.in. publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz. Dziennikarz odniósł się do wpisu Mateusza Morawieckiego, opublikowanego jeszcze przed głosowaniem ws. nowelizacji.
"Dziś przed Polską jest bardzo ważny cel: pozyskanie funduszy z KPO i pójście do przodu" – pisał w piątek rano premier.
"Za sprawą Tuska i PO Polska stanęła nad krawędzią przepaści, ale my dziś robimy wielki krok naprzód!" – odpowiedział na wpis szefa rządu Ziemkiewicz.
"Brukselsko-pisowska ustawa ustanawiająca anarchię i podległość sądowo-ustrojową UE w Polsce niestety przegłosowana, przy poparciu PiS i przy braku sprzeciwu większości posłów PO, Lewicy i PSL" – napisał natomiast piątek na Twitterze jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak. " Dzień hańby" – dodał polityk, podkreślając, że Konfederacja liczy na zawetowanie projektu przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Komentując wpis Bosaka, do przyjęcia przez Sejm nowelizacji odniósł się także publicysta "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha. "Ta ustawa to dramat. Totalna rozwałka wymiaru sprawiedliwości" – stwierdził dziennikarz. "A wina spada personalnie na premiera Morawieckiego" – dodał Warzecha.